Lubicie jajecznicę ze świeżych wiejskich jaj? Większość pewnie powie bez wahania, że tak. Jeśli nie mamy swoich kur, to możemy zaopatrzyć się na targowisku. Ale skąd pewność, że gospodarz handlujący jajkami sprzedaje nam rzeczywiście świeży towar? Na prawdę trudno ocenić, czy sprzedawca mówi prawdę, czy raczej zbierał te jajka przez miesiąc i teraz sprzedaje. Dlatego mam propozycję: Co powiecie na urządzenie własnego przydomowego kurnika?
Może w pierwszej chwili wydaje się Wam to zbyt trudne i do tego kojarzy się z bałaganem na podwórku. Jednak dobrze urządzony kurnik plus niewielka zagroda, przeznaczona na wybieg dla kur, nie spowoduje bałaganu. W dodatku może stać się nawet ozdobą, jeśli kury które będziecie hodować są różnorodnych gatunków, a sam kurnik jest wykonany według pomysłowego projektu.
Jeśli nie mamy na podwórku żadnego pomieszczenia gospodarczego, które można by zaadaptować na kurnik, to możemy zamówić gotowy przez internet lub kupić go w którymś ze sklepów budowlanych. Jeśli natomiast sami potrafimy coś sklecić z drewna to wystarczy, że kupimy odpowiednią ilość desek, coś na pokrycie dachu i docieplenie ścian i możemy brać się do pracy. Warto pamiętać przy tym, że kurnik nie musi być wcale duży. Kury potrzebują w nim miejsca na grzędy oraz gniazda. My wchodzimy tam głównie po to, żeby wymienić podłoże i trochę uprzątnąć.
Przy doborze wielkości kurnika bierzemy pod uwagę zasadę, że na 1 m 2 może przypadać 3-4 kury. Grzędy w kurniku w zależności od ilości kur będą miały długość około 1 m na 4 kury. Przy tym, jeśli chodzi o gniazda, wystarczy 1-2 na 5 kur. Ważne, by nie zapomnieć o dociepleniu ścianek zewnętrznych, tak by zimą temperatura w kurniku nie spadała poniżej 6 stopni Celsjusza.
Kolejna sprawa, to odpowiedni pokarm dla kur. Kury, karmimy zbożami oraz śrutą, czyli zmieloną mieszanka zbóż. Do tego możemy kupować specjalne gotowe pasze dla niosek, lub małych kurcząt. Do przechowywania tego rodzaju sypkiego pokarmu świetnie nadają się worki na zboże zrobione z naturalnych oddychających włókien. Kury jedzą też różnego rodzaju kasze, które muszą być wcześniej ugotowane. Do tego skubią trawę, dlatego dobrze jest zmieniać co jakiś czas miejsce zagrody i wyskubaną część obsiewać na nowo trawą. Oprócz tego kury należą do gatunku grzebiących, dlatego wyjadają z ziemi robaki takie jak: dżdżownice, pędraki i inne. Warto również urozmaicać im dietę różnego rodzaju warzywami i owocami. Kury potrzebują także białka, dlatego możemy dawać im mleko, serwatkę, twaróg, rozdrobnione jaja. Ogólnie można powiedzieć, że kury są wszystkożerne, więc nie pogardzą też resztkami z naszego obiadu. Jeśli więc spodobał Wam się pomysł założenia swojego kurnika, to do dzieła! 🙂