Jesień i zima nie sprzyjają dobremu samopoczuciu. Gdyby jeszcze było trochę śniegu…niestety w tym roku zima postanowiła być dla nas łagodna. Praktycznie cały czas mamy dodatnie temperatury a zamiast śniegu-opady deszczu. Brak śniegu to nie tylko problem dla dzieci ale także przykre konsekwencje dla dorosłych. Śnieg poza tym, że jest uciążliwy jeśli chodzi o przemieszczanie się, to ma też swoją dobrą stronę- odbija promienie słoneczne dzięki czemu mamy wrażenie, że na dworze jest jaśniej.

Ze względu, że nadal go brakuje- dzisiaj kilka słów o dodatkach, które ocieplą i rozjaśnią pomieszczenie- dzięki czemu okres zimy i jesieni będzie bardziej znośny.

Światło, światło i jeszcze raz… światło!

Pierwszą rzeczą, której brakuje nam w zimie jest dostateczna ilość światła. Ponieważ nie mamy dostępu do naturalnego, trzeba otoczyć się sztucznym. Najlepiej kiedy we wnętrzu są 3 źródła światła. Poza światłem z żyrandola górnego ważne jest także światło pochodzące z lampek. Tutaj wybór mamy bardzo szeroki. Możemy wybierać pomiędzy lampami podłogowymi czy takimi na stolik czy biurko. Poniżej kilka propozycji, które można znaleźć na stronie http://www.forte.com.pl/pl

Trochę ciepła czyli koc i poducha

Cóż jest przyjemniejszego niż ciepły koc i kubek herbaty w zimowy wieczór? Jeśli chodzi o koce i narzuty mamy bardzo duży wybór. Możemy wybierać pomiędzy tekstyliami wykonanymi z naturalnych materiałów ale także tych sztucznych np. z poliestru. Dobrze dobrany koc i poduszki mogą świetnie odmienić wnętrze i dodać mu niepowtarzalny charakter. Co powiecie na te wzory?